Należy do kategorii: Mecenas
12 marca 2021
Internet jest bezsprzecznie częścią naszego życia, źródłem informacji, miejscem zakupów, przestrzenią kontaktów społecznych. Nowe możliwości rodzą nowe rodzaje odpowiedzialności. Należy pamiętać o tym, że wszelkie nasze działania w przestrzeni wirtualnej, mogą mieć konsekwencje w przestrzeni realnej. Nawet tak wydawałoby się błaha rzecz jak umieszczanie komentarzy na Facebook’u, może spowodować problemy zawodowe, ale również stanowić przyczynę odpowiedzialności karnej. Zamieszczając w internecie wpisy dotyczące pracodawcy, jego klientów lub sytuacji związanych z wykonywaną przez pracodawcę działalnością należy liczyć się z tym, że pracodawca prędzej czy później się z nimi zapozna.
Negatywne komentarze w internecie mogą być powodem konsekwencji, w tym tak daleko idących jak utrata zaufania pracodawcy i wypowiedzenie stosunku pracy. Zdaniem Sądu Najwyższego utrata zaufania do pracownika może stanowić przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie umowy o pracę, jeżeli znajduje oparcie w przesłankach natury obiektywnej oraz racjonalnej i nie jest wynikiem arbitralnych ocen lub subiektywnych uprzedzeń (wyrok Sądu Najwyższego z 25 listopada 1997 r., sygn. akt I PKN 385/97). Działania pracownika w skrajnym przypadku mogą prowadzić do rozwiązania z pracownikiem umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika, ze wskazaniem jako powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych.
Należy podkreślić, że opieranie, przez pracownika, odwołania do sądu pracy o twierdzenie, że wpisy miały w jego zamyśle stanowić żart, może okazać się dla składu orzekającego całkowicie nieprzekonujące. Dla przykładu wskazać należy wyrok Sądu Rejonowego Poznań Grunwald i Jeżyce w Poznaniu z dnia 22 czerwca 2020 r. sygn. akt V P 621/18, w którym sąd uznał stanowisko pracodawcy za zasadne i usprawiedliwione.
Internetu nie należy traktować jako miejsca rozrywki, gdzie pod maską pseudonimu lub nicku możemy sobie pozwolić na wypowiedzi, których w kontaktach realnych nigdy nie pozwolilibyśmy sobie artykułować. Wypowiadając się w sieci, nawet na zamkniętej grupie, bądźmy świadomi, że precyzyjne ustalenie źródła i autora wpisów, nie stanowi większego problemu. Konsekwencje zawodowe mogą jednak okazać się najmniej dolegliwymi, albowiem zniesławienie i zniewaga stanowią przestępstwa z art. 212 i 216 kodeksu karnego, które popełnione za pomocą środków masowego komunikowania mogą rodzić odpowiedzialność karną, włącznie z karą pozbawienia wolności – do jednego roku.
Zatem umieszczając w internecie jakiekolwiek wpisy, przed ich publikacją zawsze czytajmy treść dwa razy, zastanawiając się nad możliwymi konsekwencjami własnych wypowiedzi.
Autor:
Michał Pankiewicz
Znajdź szybko: